Jira firmy Atlassian to popularne narzędzie w środowisku informatycznym i nie tylko w informatycznym. Może służyć do wsparcia realizacji testowania, zarządzania projektami i rejestrowania i zarządzania incydentów. I wiele, wiele innych. Warto jednakże wyjść poza obudowę komputera i wykorzystać Jira w połączeniu z otaczającym nas światem. Stąd narodził się pomysł połączenia Jira z Raspberry PI.
Postanowiłem sprawdzić, jak połączyć system monitorujący temperaturę, np. w serwerowni, z systemem Jira rejestrującym zdarzenia. System został oparty o Rapsberry PI 2 z podłączonym czujnikiem temperatury DS18B20 (pozwala mierzyć temperaturę w zakresie od -55 do +125 stopni). Czujnik został podłączony po interfejsie 1-Wire. Dodałem także włącznik symulujący czujnik dwustanowy oraz diodę sygnalizującą wybrane stany.
Całość została oprogramowana w Pythonie. Chcąc podłączyć się wykorzystałem REST API udostępniane przez Jira. Po stronie RPI wykorzystana została biblioteka jira 1.0.10, udostępniająca szereg metod do obsługi zgłoszeń w Jira. Zainstalowano także bibliotekę RPi.GPIO niezbędną do sterowania urządzeniami zewnętrznymi – czujnik temperatury, LED, przełącznik.
Dzięki wykorzystaniu gotowych bibliotek możliwym było zbudowanie programu, który mierzył regularnie temperaturę otoczenia. W przypadku przekroczenia temperatury krytycznej tworzone było zgłoszenie, do którego dopisywana była w komentarzu aktualna temperatura wraz ze stanem wejścia binarnego. Poniżej pokazano wynik po stronie Jira.
W przyjętym modelu stroną inicjującą był miernik temperatury, który w oparciu o wykonywane na bieżąco pomiary temperatury tworzył nowe zadanie, a następnie dopisywał komentarze zawierające informacje o bieżącej temperaturze.
W kolejnym odcinku zostanie omówione rozwiązanie, w którym stroną inicjującą jest Jira. Będzie to wymagało zastosowania innych rozwiązań – wykorzystamy webserwis zainstalowany na Raspberry PI.